Jak spakować się na narty?
Wiele osób, zwłaszcza początkujących, zadaje przed zbliżającym się wyjazdem pytanie: co należy zabrać ze sobą na narty? Ponieważ problem ten powtarza się dość często, postanowiłam przygotować niezbędnik narciarza, czyli co potrzeba, aby przeżyć udany wypad narciarski w każdych warunkach pogodowych. Ponad 20 lat doświadczenia, zdobywanego w różnych miejscach i przy różnej pogodzie, pozwala mi podzielić się z Wami tą wiedzą.
Poniżej znajdziecie listę rzeczy, które koniecznie musicie zabrać na wyjazd narciarski!
Strój narciarski
To podstawowa garderoba w czasie wyjazdu. Strój narciarski musi być wygodny, abyśmy mieli jak największą swobodę ruchów, jednocześnie zapewniając nam bezpieczeństwo i ciepło na stoku. Co wchodzi w skład takiego stroju?
-
kurtka narciarska – gwarantuje nam ochronę przed niskimi temperaturami, wiatrem oraz śniegiem; powinniśmy mieć ze sobą także drugą kurtkę, która się przyda, np. w przypadku przemoczenia tej pierwszej;
-
spodnie narciarskie – jeśli to możliwe na wszelki wypadek warto zabrać dwie pary;
-
rękawice narciarskie – też warto spakować dwie pary, najlepiej różnej grubości;
-
skarpety narciarskie długie – ja zabieram tyle par, ile dni mam jeździć na nartach;
-
kask;
-
gogle;
-
okulary przeciwsłoneczne – sportowe z dobrym filtrem, odbijające się od śniegu słońce jest naprawdę rażące, dlatego ochrona oczu jest niezwykle ważna, zapewnia komfort widzenia;
-
buff/komin – to niezbędne zabezpieczenie szyi i głowy w każdym sporcie, koniecznie trzeba zabrać co najmniej jedną sztukę;
-
ciepła czapka – potrzebna po zdjęciu kasku.
Warstwy to podstawa
Wyjeżdżając na narty warto pamiętać, że bielizna to nasza „ druga skóra” – bardzo ważna pierwsza warstwa, którą zakładamy na stok. Powinniśmy zabrać ze sobą jej optymalną ilość, oczywiście w zależności od możliwości naszych zasobów w szafie. Ja zabieram sześć kompletów oddychającej bielizny (lub 12, jeśli jadę na dwa tygodnie). Oczywiście mówimy o górze i dole
Druga warstwa również powinna być oddychająca, aby nie blokować oddychalności. Może to być polar lub softshell. Ilość warstw jest indywidualna i zależy od potrzeb naszego organizmu, musimy jednak pamiętać, że w górach temperatura jest niższa i jeszcze w marcu można porządnie zmarznąć.
Niezależnie od prognozowanej pogody w górach powinniśmy mieć zawsze krem z dużym filtrem, którego używamy przy każdym wyjściu na stok.
Dobrze jest mieć także buty, które założymy po zdjęciu nart – ja stosuje niskie, ale z gore tex’em i zawsze zmieniam buty pod wyciągiem, nawet jak skibus zatrzymuje się pod samym hotelem. Do butów zmiennych przyda się też plecak, który można zostawić pod wyciągiem lub w szafce na górze.
Sprzęt narciarski
Jak już jesteśmy odpowiednio ubrani i zabezpieczeni przed zimnem oraz promieniowaniem słonecznym, warto pomyśleć o sprzęcie, który musimy ze sobą zabrać:
-
naostrzone i posmarowane narty – przygotowany sprzęt to dużo większa przyjemność z jazdy; ja pakuję zawsze dwie pary nart: długie i krótkie;
-
buty narciarskie; podpowiedź dla marznących Pań – buty mogą mieć też grzałki, bez czego ja nie funkcjonuję, więc do butów obowiązkowo pakuję akumulatory i ładowarkę
-
pokrowce na narty i buty – dwa rzepy to minimum, żeby bezpiecznie przewieźć nasze narty.
W co spakować ubranie i sprzęt?
W zależności od tego, w jaki sposób docieram do miejsca przeznaczenia na wyjazdy pakuję się zawsze w walizkę (do samolotu) lub w torbę (podróż samochodem lub autokarem).
Na koniec najważniejsza rada dla wszystkich narciarzy:
Pamiętajmy, że gór (zwłaszcza tych wysokich) nie należy lekceważyć o żadnej porze roku! Podstawą udanego wyjazdu i bezpieczeństwa jest odpowiedni ubiór i sprzęt, który pomoże poradzić sobie ze zmiennością pogody w tych rejonach.